Tytułowa "nerka" to - wbrew pozorom - nie narząd w ludzkim organizmie, lecz... ryba. Konkretniej: gatunek żyjącego w Oceanie Spokojnym łososia, którego ubarwienie w... Zobacz pełny opis
Tytułowa "nerka" to - wbrew pozorom - nie narząd w ludzkim organizmie, lecz... ryba. Konkretniej: gatunek żyjącego w Oceanie Spokojnym łososia, którego ubarwienie w okresie godowym staje się czerwone. Czerwone są również jego ikra i mięso. Powszechnie żyje w wodach na południu Kamczatki, chociaż na tarło płynie w górę rzek bądź w kierunkuTytułowa "nerka" to - wbrew pozorom - nie narząd w ludzkim organizmie, lecz... ryba. Konkretniej: gatunek żyjącego w Oceanie Spokojnym łososia, którego ubarwienie w okresie godowym staje się czerwone. Czerwone są również jego ikra i mięso. Powszechnie żyje w wodach na południu Kamczatki, chociaż na tarło płynie w górę rzek bądź w kierunku jezior. Od dekad jest podstawą bytu ekonomicznego miejscowej ludności. Młodzi chłopcy od najmłodszych lat uczą się od swoich dziadków i ojców, jak odławiać i patroszyć nerkę, ale również jak nie wchodzić w drogę żywiącym się tymi rybami niedźwiedziom. Dokumentalny film Dmitrija Szpilienoka i Władisława Griszyna to ich drugie wspólne dzieło zrealizowane na Kamczatce, na którą przybyli przed kilkunastu laty, aby poznawać i chronić dziką przyrodę półwyspu. W tym czasie nie tylko wytrwale pracowali nad zdjęciami, lecz brali także aktywny udział w walce z kłusownikami na Jeziorze Kurylskim, co znalazło zresztą odzwierciedlenie w obrazie.