Te ryby już nie żyją. A szczególnie te w woreczkacz śniadaniowych, które nawiały pod koniec Jedynki ;D
"Dróga" HAHAHAHAHAHAHA...
Cholerka, załamałem się jak stary dach gdy to przeczytałem XD
Nawet gdyby jeszcze żyli, powinni przynajmniej się trochę zmienić. Przecież Nemo był dzieciakiem w pierwszej części, a wygląda ciągle tak samo.
ale głupio wracać do bajki po 13 latach... takie "odgrzewane kotlety" na siłę. Zwiastun mnie wcale nie zaciekawił :/
Racja.Robią ten film typowo na hama.Nie mają już co wymyślić to po 13 latach wracają do dość starej już bajki.Nie mówiąc o tym że koncepcja fabuły jest jakoś mało orginalna.
Złomek był najlepszą postacią Aut, a jednak wiemy, jaką porażką była kontynuacja.
Nie powiedziałbym. Shrek 4 był fatalny a zarobił dużo. Z resztą wystarczy popatrzeć na ostatnie części Transformersów.
Dużo zależy też od ludzi którzy robią te części zauważ że nie są to ci sami ludzie, którzy odpowiadali za jakość poprzednich serii .
Miałem na myśli nie porażkę w box office, tylko reakcje ze strony ludzi. Jasne, że film o samochodzikach zawsze się sprzeda, tak już po prostu jest z animacjami, rodzice do kina z dzieciakami chodzić będą zawsze. Jednak nie zmienia to faktu, że w powszechnym odbiorze sequel Aut jest najgorszym filmem Pixara, a to uważam za porażkę tak bezbłędnego do niedawna studia.
Zdecydowanie Auta 2 były naciągane. Tym bardziej obawiam się że "pixarowcy" nie poprzestali na tym bo już zapowiedzieli Auta 3 na 2017 rok. Bądź co bądź ale mam przeczucie że będzie to niewypał. Z drugiej strony nadchodzą Toy Story 4 i Iniemamocni 2. Kasa się będzie lała jak wodospad - tutaj nie ma sprzeciwu.
Do niedawna? Hmm... Faktycznie przedział 2011-2013 był dosyć przeciętny dla Pixar'a. Ale jakby nie spojrzeć ostatnimi czasy wypuścili znakomite Inside Out oraz bardzo niedocenionego Dobrego Dinozaura. A skoro wczoraj była światowa premiera Finding Dory to założyć się mogę że w przeciągu 2 miesięcy ten film zarobi krocie i jest możliwość że przebije Frozen. W całościowym rozrachunku Pixar ma pełno perełek (niektóre niestety dość matowe) ale w porównaniu z takim DreamWorks wypada o niebo lepiej. Oczkiem w głowie DW jest How To Train Your Dragon oraz pierwsza część Shreka. Reszta jest taka nijaka moim zdaniem. Szczególnie ostatnimi czasy. Pixar nigdy nie był bezbłędny i raczej nie będzie. Wszystkim się dogodzić nie da, ale jak każdy deweloper swojego produktu liczy na potencjalny zysk który potrafi zwrócić koszta produkcji 4,5 lub 6 krotnie. (np. Frozen lub Zootopia). Tyle. [btw. żeby nie było niedomówień - Frozen i Zootopia nie zostały wyprodukowane przez Pixara lecz przez Disney'a - zdaję sobie z tego sprawę, jednakże przytoczyłem tu te przykłady ze względu na to że Pixar jest odłamem Disney'a i bezpośrednim rówieśnikiem Disney Animation Studios].
Ja zawsze tłumaczyłam sobie to tak, że rozdymka rozcięła torebki kolcami i uwolniła te ryby :D
*SPOJLER* Dla tych co oglądali ale nie zostali do końca jest wyjaśnione co się stało z rybkami z akwarium :D https://www.youtube.com/watch?v=T2napkJ2E3Q
Dzięki, dzięki! W moim kinie zwykle wychodzę ostatni, wtedy pani wypraszająca z sali się niecierpliwi ;) A i tak seans jest przerywany na napisach końcowych :( Jeszcze raz dzięki! :D :)
Ja doczekałam do końca napisów ( jako jedyna na sali) bo spodziewałam się, że może być scena końcowa. Była bardzo bardzo fajna, nie będę jednak spoilerowac
Dobra kontynuacja, na którą długo czekałem.
https://maritrafilms.blogspot.com/2016/08/egzamin-dojrzaosci-2004.html