Naprawdę, gatunki powinny być rozważniej dobierane do filmów, bo jak mam go ocenić teraz jako thriller, kryminał, dramat to ocena będzie oscylować między 2/3. Umieściłbym go w gatunkach filmów filozoficznych i psychologicznych gdzie dostałby jakieś 6+. Fabuła prosta jak cep, bardzo przewidywalna i widać że reżyser postawił głównie na rozbudowane filozoficzne dialogi. Ogólnie nie urzekł mnie, jakieś takie nic o niczym.