Jak dla mnie mogłaby nie przestawać mówić. Niesamowicie pociągający głos. Nie tylko głos zresztą. Tak jak poprzednicy - w ""OITNB'' nie mogę oderwać od Niej wzroku.
Dokładnie to samo miałem napisać. Jej głos jest niesamowicie magnetyczny. Zauważyłem że im starsza tym jeszcze bardziej seksownie wygląda.
Zgadzam się, ale co zabawne - w HIMYM jej głos był dla mnie wyjątkowo irytujący. Pewnie dlatego że sama postać jaką grała była arogancka i taka typowo ĘĄ, więc i artykulacja głosu była w ten deseń. Niemniej obie postacie to takie typowe suki, silne psychicznie, chłodne usposobienie. Podobne role, tylko wiadomo - rola Alex o wiele bardziej rozwinięta, bo jednak główna, a nie tylko epizodyczna. The point is - jedna aktorka, jeden głos, a potrafi zagrać dziewczynę którą się uwielbia oglądać i dziewczynę którą najchętniej by się zabiło. Świetna sprawa, szanuję.