Świetna mimika, gestykulacja, knucie intryg, i faktycznie charakterystyczny zarażający śmiech:)
Jest piękna:)
dziwie sie, ze ma tak slaba filmografie. tylko jedna produkcja? nikt nie dostrzegl potencjalu?
Generalnie wiem, ze bede miala depresje jak skonczy sie wspaniale stulecie. pierwszy serial kostiumowy ktory mnie zainteresowal, ktos moze siedzi dluzej w klimatach i poleci cos? Tylko bez GOT ;)
Jest śliczna, inteligentna i dowcipna. Idealnie pasuje do roli Hurrem.
Słaba filmografia... niekoniecznie. Na filmwebie są dwa jej konta i na tamtym 2 jest więcej innych filmów, ale nie ma przypisanego "Wspaniałego Stulecia".
Co do depresji to u mnie też napewno wystąpi. I to już pod koniec 3 sezonu, gdzie Meryem już nie będzie grała w roli Hurrem... :(
Co do innych kostiumowych... Może "Dynastia Tudorów", "Rodzina Borgiów" lub "Wikingowie" :)
Polecam Grę o Tron :)
A tak poważnie (choć GOT traktuję poważnie bo to świetny serial) To Tudorowie, Borgiowie i przede wszystkim Wikingowie to bardzo dobre seriale, nie polecam Miecza Prawdy, strasznie mi się nie spodobał.
Jak na aktorke, ktora malo grala rozwinela sie fenomenalnie. Teraz w 3 sezonie niesamowicie pokazuje "wkurzenie" jak jej powieka drga! Aktorka, ktora gra kazdym miesniem! Mi przypomina swoim warszatem Patricie Routledge ( Co ludzie powiedza )
Jak dla mnie ta nowa i tak bardzo ładnie się rozwinęła. Patrząc na to jak dobrą robotę odwaliła Meryem, to ciężko ją zastąpić, a Vahide z odcinka na odcinek naprawdę co raz lepiej to idzie, i naprawdę zaczyna przypominać co raz bardziej wyglądem młodą Hurem, jak i powoli załapuje jej mimikę jak również gesty. Praktycznie nie możliwe jest by osoba zastępująca wcześniejszego aktora była jak odbicie w lustrze. Dlatego do nowej aktorki mam bardzo ale to bardzo duży szacunek za naprawdę duży progres.
Ja też tych zachwytów nie rozumiem. Drażni mnie jej akcent, a jej wrzaski i śmiechy są po prostu okropne. Do roli Hürem też mi nie pasowała - hałaśliwa i prostacka chłopka, która uważa się za sułtankę i jeszcze jej gestykulacja, tusza, mimika, sposób poruszania się... Nie mam pojęcia jak jej się biednego Sulejmana udało omotać. Moim zdaniem obsadzenie aktorki będącej w połowie Niemką w roli Rusinki nie było dobrym pomysłem. Vahide Perçin w tej roli była dużo lepsza i pokazywała klasę, której Meryem brakowało.