Z treści innych tematów na forum wynika, że wiele osób uważa sezon trzeci za najlepszy. Ja zdecydowanie jestem innego zdania. Nie ma porównania ze swoim poprzednikiem, asylum. Ogólnie sabat w wielu miejscach ponaciągany i pogmatwany, w kilku momentach niezrozumiały. Owszem, można było znaleźć zaskakujące sceny, które potrafiły zmienić pogląd na daną sytuację i utrwalić wrażenie "muszę oglądać dalej". Niestety zawiodłam się zwłaszcza na praktycznym braku scen grozy i SPOILER ta piosenka na początku ostatniego odcinka... Musical bynajmniej się tu nie nadaje ;)
Mam nadzieję, że nie zostanę zlinczowana, ale osobiście się zawiodłam. Oglądnę czwórkę i zobaczymy co dalej.
no chyba freak show i hotelu nie oglądałeś. Freak show był tak nudny że po 5 odcinku przestałem oglądać
zgadzam sie, freak show to dno, a oglądałam ze względu na to jak bardzo cenie i szanuje ten serial.. hotel zapowiadał sie super, ale jednak czegoś zabrakło. nie umiem nawet powiedzieć czego
Również sądzę, że był mało brutalny/krwawy/odrażający. Najbardziej podobały mi się chyba retrospekcje, bo ogólnie czarownice to dość ciekawy temat, tyle, że traci, gdy przenosi się go do czasów współczesnych. Oczywiście każdy sezon jest inny i należy patrzeć na nie z różnych perspektyw, ale "Sabat" zrobił na mnie chyba najmniejsze wrażenie.
Jedynie retrospekcje i postać grana przez Katy Bates była ok, reszta po prostu słaba.
Bardzo czekałam na ten sezon, bo lubię temat czarownic, ale to co tutaj pokazali... Przede wszystkim, mamy szkołę czarownic, w której kompletnie niczego nie uczą. ;o Bohaterowie działają pod wpływem impulsu i kompletnie nie myślą o konsekwencjach (wskrześmy zmarłego chłopaka i odeślijmy go do domu wyglądającego jak monstrum od Frankensteina, wszystko będzie ok). Wielebna zwróciła życie dziecku w szpitalu, ale oczu córce już nie była wstanie. W ogóle w dużej ilości sytuacji myślałam sobie "Gdyby one tylko umiały czarować, och, wait..." Co do mocy Zoe... Nie no, serio? Mordercza wagina? Szkoda gadać. Tyle aspektów mi się tutaj nie podoba, że aż mi przykro. Mam nadzieję, że kolejny sezon będzie lepszy, choć patrząc na komentarze mam pewne obawy. Naprawdę szkoda, bo dwa pierwsze sezony były naprawdę dobre.